Taka radość!
- Opublikowany przez Damian
- 3 lutego 2015
- 0 Komentarz
- Doradca Handlowy, Doradca Klienta, Handlowiec, praca, pracy, Sprzedawca, sprzedaż
Jeny, jeny, nie wiem co mam dzisiaj ze sobą zrobić! Taka jestem podekscytowana, że zaraz wyskoczę z własnej skóry, odtańczę jakiś dziki taniec plemienny i wskoczę do niej z powrotem! Wszyscy w pracy patrzą się dzisiaj na mnie bardzo dziwnie, ale po części trochę ich rozumiem. Rzadko kiedy zdarza się, że jestem tak rozemocjonowana i nie mogę usiedzieć w miejscu. Praca doradcy handlowego z reguły osłabia wszelki zapał do szaleństw, głównie ze względu na poziom nudy, z jakim się wiąże, doradca handlowy Mysłowice. Dziś jest jednak inaczej – wszystko dlatego, że wczoraj wieczorem zadzwonił do mnie Marcel, niedawno poznany kolega, który od razu wpadł mi w oko, i zaprosił mnie do kina na randkę. Kurczę, myślałam, że takie rzeczy zdarzają się tylko w kinach, albo zdarzają się osobom szczególnie pięknym i otwartym. A ja jestem przecież taką zwykłą dziewczyną!
Wczorajszy telefon wpędził mnie w nastrój radosnego szaleństwa, który trzyma mnie do tej chwili. W nocy spałam nie za wiele, ale czuję się wypoczęta jak nigdy. Jutro wieczorem wybieram się z Marcelem do kina i wręcz nie mogę się doczekać! Jeny, jaki ten facet jest przystojny!
Wątpię czy moja dzisiejsza praca doradcy handlowego będzie zgodna ze standardami firmy. Z klientami rozmawiam po łebkach, nie skupiam się na nich, a moje myśli cały czas krążą wokół jutrzejszej randki. Obym jutro była bardziej skupiona na zawodowych obowiązkach, bo jeszcze dostanę naganę od szefostwa!
0 Komentarze