Oszukana
- Opublikowany przez Damian
- 20 października 2014
- 0 Komentarz
- Doradca Handlowy, Doradca Klienta, Handlowiec, praca, pracy, Sprzedawca, sprzedaż
Liczba doradców handlowych pracujących na terenie mojego niewielkiego miasta jest wręcz porażająca. Gdzie tylko nie pójdę tam od razu w oczy rzucają mi się osoby, które poprzez miłe zagadywanie i rozmowę próbują namówić nas na skorzystanie z określonej oferty i wypróbowanie tego czy tamtego produktu. Przykładowo, nie dalej jak w zeszłą sobotę wybrałam się z koleżankami na zakupy do takiego mini centrum handlowego mieszczącego się w centrum Słupska. Planowałam kupić sobie kurtkę zimową i spodnie, a do tego potrzebowałam swoich dwóch najlepszych koleżanek – ktoś musiał mi powiedzieć czy dobrze wyglądam w wybranych rzeczach.
W trakcie pokonywania drogi z jednego sklepu do drugiego w oko wpadł mi bardzo przystojny chłopak. Ubrany był nowocześnie, ale nie elegancko. Wyglądał jakby siedział na ławce w galerii ot tak, dla przyjemności. Gdy w pewnym momencie Wojtek (bo tak miał na imię młody mężczyzna) podszedł do mnie i koleżanek, byłam w szoku. Zupełnie straciłam zdolność jasnego myślenia, bo wydawało mi się, że te piwne oczy patrzą tylko na mnie. Zaczęliśmy rozmawiać – na początku o wszystkim i o niczym, później o zakupach, co wydawało mi się całkiem naturalne z racji tego, gdzie się znajdowaliśmy. Po paru minutach rozmowy, gdy byłam gotowa z miejsca zakochać się w nowym koledze, ten zaczął opowiadać o jakichś cudownych produktach do stylizacji włosów. Momentalnie stałam się podejrzliwa i dobrze zrobiłam, bo okazało się, że Wojtek pracuje jako doradca handlowy Słupsk i jego zadaniem jest pozyskiwać klientów w takich galeriach handlowych. Czułam się zła i oszukana! Nigdy więcej nie zaufam przystojniakowi w galerii handlowej!
0 Komentarze